 |
Radio 7-Seven!
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hubiiii
Poczatkujacy DJ
Dołączył: 17 Paź 2005
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 17:56, 30 Paź 2005 Temat postu: Miłość -brudny trik natury by zagwarantować istnienie ludzi. |
|
|
cholera... to chyba nie dla mnie... niby proste - "spotkać się , zakochać, założyć rodzinę, być szczęśliwym..." hehe - BZDURA BZDURA BZDURA!!!! przykro mi to mowić ale chyba nie ma czegoś takiego jak miłość... nie wiem; albo to ten dzisiejszy dół mnie tak nastawia albo to poprostu prawda... jak w tym zyciu mozna byc szczesliwym skaro ciągle się coś pieprzy???????????????????????????????????????????????????????
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ruda
Poczatkujacy DJ
Dołączył: 11 Paź 2005
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:17, 30 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
"Ten kto wymyślił słowo 'miłość' uczynił więcej zła niż ja" - DAF de Sade
nie łam sie Hubiszonku w trza być twardym a nie miętkim
ja Cie zawsze utule....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 18:41, 30 Paź 2005 Temat postu: Re: Miłość -brudny trik natury by zagwarantować istnienie lu |
|
|
hubiiii napisał: | cholera... to chyba nie dla mnie... niby proste - "spotkać się , zakochać, założyć rodzinę, być szczęśliwym..." hehe - BZDURA BZDURA BZDURA!!!! przykro mi to mowić ale chyba nie ma czegoś takiego jak miłość... nie wiem; albo to ten dzisiejszy dół mnie tak nastawia albo to poprostu prawda... jak w tym zyciu mozna byc szczesliwym skaro ciągle się coś pieprzy??????????????????????????????????????????????????????? |
Hubi uszy do góry stary,nie łam sie Jutro będzie zawsze i nowy dzień tez:)
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hubiiii
Poczatkujacy DJ
Dołączył: 17 Paź 2005
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:46, 30 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
To nie jest tak ze ja mam dzis dola i dzis tak zaczalem myslec - nieeeee... Mysle tak od dawna... Chyba chodzi bardziej o cos takiego "Potrzeba jednej minuty aby kogoś zauważyć a całego życia by zapomiec..." Miłość przychodzi na palcach a odchodzi trzaskając drzwiami... Wrrrrrrrrr To nie jest może typowy dół ... Myslalem tak wczoraj i bede myslel jutro... tak jest....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Królisia
Gość
|
Wysłany: Pon 0:52, 31 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
Hubiii...hmmm............masz chyba racje milosc nie istnieje....chociaz gdy rozmawiam z moim Malenstwem mam wrazenie, ze to wlasnie jest milosc..choc my to nazywamy"przyjaznia" Nie szukaj milosci na sile...ona sama Cie znajdzie Bo milosc jest jak kwiat polny....czesto znajdujemy ja w zupelnie nieoczekiwanym miejscu:) Wiec moze jednak ona istnieje??
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hubiiii
Poczatkujacy DJ
Dołączył: 17 Paź 2005
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 11:53, 31 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
Królisia napisał: | Hubiii...hmmm............masz chyba racje milosc nie istnieje.... |
No właśnie.... Chociż mam czasem wrozenie że jest ale nie ma miłości szczęśliwej... A jeśli ona jest to napewno tylko nieszcześliwa i zajebiście boli.....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
szredi
Poczatkujacy DJ
Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: RYbnik
|
Wysłany: Pon 12:01, 31 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
hubi ja się z Tobą zgadzam nie ma miłości,moja wiara w nią już nie istniej zastanawiam się czy warto kogoś pokochac ?Jedni mówią że tak ale po co?, skoro to później tak mocno boli!. Wkółko zadaje sobie pytanie i szukam odpowiedzi na nie.A jęzeli jest miłość prawdziwa to jej nie szukam sama mnie znajdzie mam nadzieje pozdrawiam i narazie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ruda
Poczatkujacy DJ
Dołączył: 11 Paź 2005
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 12:17, 31 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
Hubiii zostawiam Ci kawalek tekstu z pewnej mądrej ksiażki... wedlug mnie takst bardzo prawdziwy...
"...Myślisz, że pomagasz ludziom, bo ich kochasz. Jeśli tak, to chciałbym cię powiadomić, że w nikim nie jesteś zakochany. Kochasz jedynie swą z góry przyjętą i pełną nadziei wizję tej osoby. Pomyśl o tym przez chwilę. Nigdy nie byłeś zakochany w rzeczywistej osobie, byłeś natomiast zakochany w swojej a priori przyjętej wizji tej osoby. I czy to nie jest właśnie powód, dla którego się odkochujesz? Twoja wizja uległa zmianie, prawda? "Jak mogłeś mnie do tego stopnia zawieść, skoro ja tobie tak ufałem?" - mówisz komuś. Czy rzeczywiście ufałeś mu? Nigdy nikomu nie ufałeś! Przestań w to wierzyć! To część prania mózgu, ufundowanego ci przez społeczeństwo. Przecież nigdy nikomu nie ufasz. Za jednym wyjątkiem: ufasz jedynie swemu sądowi na temat danej osoby. Na co więc się żalisz? Prawda jest taka, że nie lubisz przyznawać się do tego, że "mój sąd był nieprawdziwy". To cię zbytnio nie zachwyca. Wolisz powiedzieć: "Jak mogłeś sprawić mi taki zawód"..."
A więc podsumujmy. Ludzie tak naprawdę nie chcą dojrzeć, nie chcą się zmienić, nie chcą być szczęśliwi. Jak to mi kiedyś ktoś mądrze powiedział: "Nie staraj się ich uszczęśliwiać na siłę, bo narobisz sobie kłopotów. Nie próbuj uczyć świni śpiewu. Stracisz swój czas, a i świnię zdenerwujesz".
ANTHONY DE MELLO
PRZEBUDZENIE
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hubiiii
Poczatkujacy DJ
Dołączył: 17 Paź 2005
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 12:44, 31 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
ruda napisał: | Ludzie tak naprawdę nie chcą dojrzeć, nie chcą się zmienić... |
No to mi Anno dowalilas do pieca... Ale moze to chodzi naprawde o to dorośnięcie???? Wiesz - do niedawna bylem zakochany - zakochany po uszy w niejjjjj... Bylo nam cudownie przez dlugi czas. Idealna para, idealna miłość, idealne prace, idealne życie... Myślalem, że Pana Boga za nogi złapałem - aż do chwili kiedy nie zacząłem mowic o dziecku.... Wtedy czar prysł. Nie chciała chyba dorosnąc - ale ona bylo starsza ode mnie....
A serduszka mi nie trzeba leczyć. Ja poprostu od tamtej pory zacząłem myśleć realistycznie a nie dryfować w obłokach... Nie ma wspaniałej miłości - zawsze jest coś nie tak...
"Wiem, że nic nie wiem"...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Max
Poczatkujacy DJ
Dołączył: 19 Wrz 2005
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 11:22, 02 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Siemka Hubiii. wydaje mi sie ze troche dramatyzujesz, ale moze sie myle. Mysle ze nie trafiles na te faktycznie prawdziwą milosc , a to co jest lub bylo ....to zauroczenie.poza tym zauroczenie tez mozna wypielegnowac,i bedzie z tego wlasciwe uczucie.
Tak czy inaczej moge ci podrzucic łopate do zasypania tego dolka, ewentualnie zgrzewke browca , to na jakis czas pomoże a potem pomyslimy co dalej. I jeszcze jedno nie rezygnuj z poszukiwan, bo wtedy na pewno nie znajdziesz tego czego szukasz, i wierz mi że to nigdy nie jest łatwe , ale możliwe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hubiiii
Poczatkujacy DJ
Dołączył: 17 Paź 2005
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 16:52, 02 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
właśnie w tym problem max ze trafilem - tylko ze sie rozpadlo... ona ma juz nowe zycie a ja zyje wspomnieniami... minelo juz ponad pol roku a mi nie przechodzi... wiesz - wlasnie zdalem sobie sprawe ze skrzywdzilem prze to inne kobiety bo choc cialem przy nich bylem to sercem i umyslem wlasnie przy ewelinie... musze zafundowac sobie chyba przeprowadzke...
wlasnie dlatego nie wierze w szczesliwa milosc - ona to tak jak w tej piosence - "ta jedna na milion..."..
nie cce mi sie przebierac juz w kolejnym milionie... nie o to przeciez w zyciu chodzi chyba...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dj.Morti
Poczatkujacy DJ
Dołączył: 14 Wrz 2005
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Konin
|
Wysłany: Czw 14:30, 03 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Milosc...nie zawsze jest piekna...nie zawsze daje radosc,ale takze ma kolce niczym róża.Czy warto o nią walczyćCzy jest warta aby ginąć za niąUwazam ,ze tak.Pomimo przykrosci,łez,miłość to nadzieja na lepsze jutro.Sprawia ,ze chcemy byc lepszymi ludzmi.Nie ma lepszego uczucia na ziemi.Nic nie dodaje takich skrzydeł człowiekowi, lecz trzeba sie z tym tez liczyc,ze nic tez nie podcina tak skrzydeł ,jak ona.Ale uwazac ja za przeklenstwo...to najwieksza glupota.Zbrodnia sercowa.Trzymaj sie Hubi.Zapamietaj te słowa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Królisia
Poczatkujacy DJ
Dołączył: 04 Lis 2005
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 0:40, 04 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Tak jak Ci obiecalam dodalam swoja fotke:>......a wracajac do tematu milosci to....milosc istnieje....i chociaz sprawia bol tak jak Morti napisal to warto jej szukac i o nia walczyc...bo bol i cierpienie tez sa nam potrzebne....dzieki temu czujemy, ze zyjemy.....pamietaj, ze po burzy zawsze swieci slonce!!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
yksi
Poczatkujacy DJ
Dołączył: 21 Paź 2005
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: pomorskie
|
Wysłany: Pią 2:18, 04 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Hubiii,nie wiem,czy dla ciebie milosc to "ta prawdziwa milosc" Mnie osobiscie przytrafilo to raz w zyciu,nigdy tego nie zapomne,to zawrot glowy,nieprzytomnosc,milosc z nikad ,niezrozumiala,piekna i prawdziwa,od pierwszego wejrzenia.I choc to to tez juz przeszlosc,nigdy tego nie zapomne,jesien zawsze mi to przypomina.Wczesniej i pozniej mialem zwiazki mniej czy tez bardziej szczesliwe,ale nigdy to nie bylo "to".Tobie tez Hubiii zycze spotkania takiej milosci,ale pamietaj CIERPLIWOSCI i WYTRWANIA! A co do reszty,to czas leczy rany.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hubiiii
Poczatkujacy DJ
Dołączył: 17 Paź 2005
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 0:19, 05 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Właśnie YKSI... ta jedyna jest tylko raz... boje sie ze ja juz tą jedyną przezylem i teraz bede krzywdzil kobiety bo juz nigdy to nie bedzie "to"...
to bylo zbyt piekne aby bylo prawdziwe....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|