Radio 7-Seven!

Danny Vipovsky

zrównany z błotem, publicznie... kolejny raz jestem tym najgorszym ... jechaliście po mnie za konsolę pozdrowień ... jechaliście po mnie za Krzysimira ... jechaliście po mnie za Wysoką ... teraz pojedziecie po mnie za Qbasa i jego odejście .... czekam .... ale tobie Kuba .... nei wybacze tego posunięcia ... zrobiłes ze mnie błazna większego niż jestem. Miałes przewagę bo ludzie słuchali Cie w radiu ... amen
Dziękuję ... ja Ciebie tez kocham.

szredi

Witam panowie nie wiem o co chodzi Danny nie jestes najgorszy nie wiem o co kłucicie się z Qubasem ale wiem jedno nie podejmujcie pochopnie decyzji przemyslcie to jeszcze raz i spokojnie bez nerwów mam nadzieje ze się dogadacie i wszystko wróci do normy pozdrawiam

Najklawsza

nie nic nie wroci tak jak bylo kuba przebral miarke mnie tez zrownal z blotem ale poradze sobie bez niego mam daniela przy sobie ktoremu dziekuje z calego serca za wszystko on jest zawsze przy mnie pokazal to dzis i udowodnil,dziekuje ci daniel

QBAS

ja nic nie mowie tylko tyle DZIEKUJE WSZYSTKIM CO MI ZAUFALI..............Pozdrawiam

Ewawlkp

Daniel a zastanowiłeś się nad tym że Kubie ciężko z opłatami?Ty nie masz rodziny...Dopłacałeś tylko do serwera,radio bez KUBY już nie będzie tym radiem.Pozdrawiam

hubiiii

hmmm... dany nikt po tobie za kube nie bedzie jechal... on jest dorosly i rezygnuje sam... nie wiem dokladnie o co cho ale skoro tak zdecydowal to... bedziesz mial teraz jak zwykle 1000 pytan ale przeciez nie musisz wszystkim tlumaczyc... napiszcie cos dla ludu na forum - co i jak i dlaczego.... lud przeczyta i nie bedzie sie czepial... pozdro... a swoja drogą to szkoda ze tak zdecydowal... SZKODA QBAS ZE TAK ZDECYDOWALES.... pozdro dla ciebie.

Danny Vipovsky

Danny Vipovsky

Dj_Van_Michael

Kuba co tu pisac niemoge nic wymyslec cały czas niemoge zrozumiec dlaczego odchodzisz to wielka strata dla nas wszystkich dzieki ci za wszystko znasz mnie prawie od poczatku duzo mi pomogłeś zawdzieczam ci wiele pamietam jak mowiłes kiedys ze chcesz storzyc cos z niczego udało to ci sie w 100% jesli uwazasz ze wykonałes swoja misje to sie mylisz jestes potrzebny nam wszystkim słuchaczom i prezenterom seven osigneło bardzo duzo w ciagu krotkiego czasu a to tylko dlatego że brali w tym udział ludzie z harakterem tacy jak ty pamietaj zawsze byłes jestes i bedziesz moim prezesem

QBAS

ewa zabrania mi zmienic decyzje sami widzicie nie jestem juz potrzebny.........Pozdrawiam dacie sobie rade a chcialem przemyslec i pogadac z niektorymi osobami Dziekuje wszystkim

hubiiii

a moze byscie powiedzieli dokladnie o co cho????? jak tu sie wypowiedziec skoro nie wiadomo nic do konca..... pozdro

hubiiii

narazie zaobserwowalem cos takiego ze Qbas mowi "odchodze", za chwile apel na opiskach gadaczy "kobieta lekkich obyczajów to przeze mnie" - mysle sobie jakas skrucha... za chwile Qba zmienia prawie decyzje a tu kontra - "nie ma powrotu"... sorki ale zglupialem troche....

QBAS

szkoda mi 7-seven zaistnielismy dokladnie 21 marca 2005 roku razem z Danielem moim "przyjacielem" ktory na dzien dzis uwaza ze po raz kolejny na antenie zmieszlaem go z blotem. Tylko nie wiem w jaki sposob ze zagralem swoja pozegnalna audycje, ze mowilem to co czuje???????? Taki jestem, jestem tylko czlowiekiem mam swoje dobre i zle dni poswiecilem sie dla radia w rownym stopniu jak Daniel czy Ewa ale dla czego Ewa pisze ze nie mam powrotu do radia skoro to moje radio(smierdzi ironia) dla czego Daniel uwaza ze nie licze sie z jego zdaniem i mieszam Go z błotem?? czym ja sobie zasluzylem na takie traktowanie?? Ta audycje zrobilem specjalnie chcialem sprawdzic jak mocno jestesmy wszyscy ze soba zżyci i przeliczylem sie mialem podpore w słuchaczach za co Wam bardzo DZIEKUJE..........Pozdrawiam Qbas Pamietajcie ze kiedys załozylem Radio 7-Seven wraz z Danielem, a zostalem niemilo potraktowany bo jestem prostym czlowiekiem z ogromnymi problemami i pomoc ktora otrzymalem zostala mi wypomniana........

Ewawlkp

To ostania moja wypowiedz na forum.Daniel wiesz że czasami jestem szczera aż do "bólu"i pszę to co myślę ,jeśli Cię uraziłam przepraszam.co do Ciebie Kuba to tą audycją zniechęciłeś mnie do radia i do netu.Gra na ludzkich uczuciach to było nie fer...Życzę powodzenia, pozdrawiam Sad

Najklawsza

A teraz wypowiem się ja.Kuba miał odejść z radia przeze mnie.Ale cieszę się szczerze mimo to, że Kuba mi nie wierzy i tak jak pisał wczoraj nie ufa mi że nie odszedł i że będzie z Wami nadal.Mimo to za to wszytko co robiłam dla radia mój cały wolny czas, który poświęcałam tylko i wyłącznie dla radia, te wypisywanie i proszenie Prezenterów aby pograli gdy na antenie radia grał nasz RYSZARD-AUTOPILOT.Zawsze mi się udawało ich przekonać do grania chociaż były małe przypadki kiedy dj nie mieli czasu aby pograć bo mieli też swoje obowiązki.Mimo za to wszystko Kuba mnie wyjebał.Podjął tę decyzję i mimo wszystko nie chcę i nie chciałam nigdy krzywdy radia!!!KOCHAM obydwa radia zarówno Radio 7-Seven jak i nierozkręcone jeszcze Radio Extasa.A tak jak pisze Kuba że pomoc została mu wypomniana to piszę więc że nigdy nic mu nie wypomniałam (Kuba wiesz dokładnie o co chodzi) i nie wypomnę - zrównał mnie z błotem jak Daniela.Jak piszesz dalej że usunęłam Cię z radia i że niemasz powrotu do niego to nie jest tak.To miało być tak że zawsze powtarzasz mi, że ten kto odchodzi z radia nie ma powrotu do niego!!!!Źle mnie zrozumiałeś, ale jak chcesz się czegoś czepnąć i zjebać wszystko czyli naszą znajomość od początku radia to sam wybrałeś.Jest mi zajebiście przykro, że w zamian za pomoc radiową i prywatną nie otrzymałam nawet jednego słowa DZIĘKUJE, chociaż nie wymagam tego od Ciebie.Wybrałeś sam zawsze traktowałam Cię i traktuję nadal jako zajebistego kumpla, bo to Wy mnie nauczyliście razem z Danielem wszystkiego, mimo że ty na mnie jeszcze krzyczysz i wyzywasz.Mimo to mam przy sobie innych przyjacieli jak Misiek, Daniel i nasi dj którzy mimo wszystko są ze mną i będa zawsze.Ogranicz się i traktuj ludzi normalnie,a nie krzykiem i wyzwiskami.Pozdrawiam Cię szczególnie chociaż nigdy nie traktowałeś mnie normalnie jak każdego.